Odszedł od nas Wielki oraz Święty Człowiek. Papież Jan Paweł II to osobowość, która wskazywała się stanowczością podczas swojej posługi. Był niezwykle wierny swojej misji, aż do końca. Zamach, który dokonany został na niego nie spowodował zabicia w nim ducha. Działał jeszcze z większą siłą. 220 views, 22 likes, 8 loves, 1 comments, 6 shares, Facebook Watch Videos from Kościół Narodzenia NMP w Stryju: Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, 4 kwietnia 2010 brytyjski dziennik The Times podał, że Jan Paweł II wstrzymywał dochodzenie w sprawie swojego przyjaciela, austriackiego kardynała Hansa Hermanna Groëra, który miał dopuścić się molestowania nawet dwóch tysięcy chłopców. The Times ujawnia też, że papież promował pewnych wyższych dostojników Kościoła mimo Vay Nhanh Fast Money. / wiersz inspirowany utworem SŁOWIAŃSKI PAPIEŻ Juliusza Słowackiego / Pośród niesnasek Pan Bóg uderza W ogromny dzwon, Dla słowiańskiego oto papieża Otworzył tron… / Juliusz Słowacki / Wtem dzwon uderzył i prorocze tony świat wypełniły, na papieskim tronie zasiadł w końcu On, Wielki, Zwykły Człowiek, i niebo płonie. Mijają lata, czas w bólach zrodzony, ale on przynosi dzban pełen miłości. Kruszy nienawiść, burzy twarde mury ludzkiej podłości. Przemierza szlaki, innym niewskazane, zanosi prawdę, w dusze wlewa wiarę, Buduje mosty ponad przepaściami, rozpędza swary. Dobro wyrasta wprost na jego śladach, chociaż żaden szaman go nie pielęgnuje, bo tym ogrodem są spragnione serca i tam króluje. Narody brata, w swoim radość budzi, wskrzesza nadzieję, zagubioną w dziejach. Jest niczym mocarz, walczący orężem, znany w esejach. On słowem walczy, w którym wielka siła, budzi ospałych, wątpiących zadziwia. Nie czyni tego dla bezdusznej chwały, którą świat skrywa. Jest przewodnikiem po wybojach życia, orędownikiem na ścieżkach nadziei, rozsiewa wiarę, szczęście wokół mnoży w wielkiej zawiei. Wtem książkę życia coś nagle zamyka, ustają wiatry i milkną narody, ze sceny życia schodzi Wielki Człowiek, świat bez urody. * * * Teraz w niebiańskiej przestrzeni wędruje i stamtąd stałą otuchą nas wspiera, jest naszym Ojcem Świętym pośród Świętych, co złe odpiera. Według horoskopu celtyckiego jestem Jaśminem… jak wszyscy urodzeni pomiędzy 1 a 14 maja… / Zgodnie z horoskopem Majów jestem Szafirem… jak wszyscy urodzeni pomiędzy 23 kwietnia a 12 maja… Jestem numerologiczną Trójką. Według horoskopu solarnego, kto urodził się dnia 7 maja, nie sprzeniewierza się swym ideałom… Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez Nawigacja wpisu CytatybazaJan Paweł IICzłowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez [...] Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Nieco podobne cytaty Jestem za, a nawet przeciw Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno. Człowiek jest czemś, co pokonanem być powinno. Człowiek jest liną rozpiętą między zwierzęciem a nadczłowiekiem. Liną nad przepaścią. Jako wielbłąd [...] Osobliwie silny, juczny człowiek, w którym pokora zamieszka, za wiele cudzych ciężkich słów i wartości władowuje on na siebie – i oto życie pustynią mu się zdaje! Dionizos przeciw Ukrzyżowanemu! powiązane hasła: krzyż Nigdy nie stosuję się do godzin; godziny są zrobione dla człowieka, a nie człowiek dla godzin. Tak pośniadwszy należycie, szedł do kościoła, gdzie za nimi nieśli w dużym koszyku srogi brewiarz, pięknie oprawny, ważący – tak dla swej tłustości, jak dla zamków i pergaminów – mniej więcej jedenaście pudów i sześć funtów. Tam słuchał dwudziestu sześciu do trzydziestu mszy: przez ten czas przebywał jego kapelan opatulony jak dudek i z oddechem zionącym bardzo przyjemnie, a to dzięki obfitemu przepłukaniu gęby sokiem winnym. Z tym mamrotał swoje pacierze i różańce, a tak uważnie je przebierał, że ani ziarenko nie upadło na ziemię. Gdy wychodził z kościoła, przywożono mu, na wózku zaprzężonym w woły, jeszcze kupę różańców świętego Klaudiusza, każdy wielkości dobrej czaszki ludzkiej; za czym, przechadzając się po krużgankach i ogrodach klasztornych, odmawiał ich tyle, że zapędziłby w kąt szesnastu pustelników. Któż wynajdzie analfabet, by się móc porozumieć z analafabetami? Człowiek zajmujący się nauką nigdy nie zrozumie, dlaczego miałby wierzyć w pewne opinie tylko dlatego, że znajdują się one w jakiejś książce.(...) Nigdy również nie uzna swych własnych wyników za prawdę ostateczną. Na dotychczasowych warsztatach edukacyjnych Kuźni (a było ich w tym roku aż dziewięć!) w twórczy sposób młodzi ludzie kształtowali różne aspekty człowieczeństwa. Każdy uczestnik projektu miał możliwość odkrywania w sobie wielkiego potencjału, jakim jest sam fakt bycia osobą. W trakcie każdego warsztatu – mówili jego uczestnicy – odsłanialiśmy wspólnie nową „materię”, z której możemy tworzyć „arcydzieło swojego życia”. W tym rocznym cyklu spotkań, który nosił tytuł „Obudź w sobie artystę!”, brakowało jeszcze jednego niezbędnego elementu. „Osoba i czyn” – tak brzmi tytuł jednego z najdonioślejszych dla personalizmu dzieł naukowych Karola Wojtyły. Tylko poprzez czyn możemy być „twórcami samych siebie”! Tylko poprzez dzielenie się z innymi swoimi talentami stajemy się wielcy. Dać drugiej osobie swoją obecność, uwagę, wiedzę, otwartość, cierpliwość, swój czas, podzielić się wartościami, które się wyznaje, oraz podarować… sprawność fizyczną do pchania wózka inwalidzkiego – to radość nie do opisania i miara człowieczeństwa. W sobotę 21 maja uczestnicy Kuźni wybrali się na spacer z podopiecznymi Hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej. Ale spacer to nie wszystko – były rozmowy, wspólne wyjście do kawiarni oraz krótki program artystyczny przygotowany specjalnie dla podopiecznych hospicjum. Był to niezwykły dzień, który na długo pozostanie w pamięci. Swoimi wrażeniami podzielili się uczestnicy tego niezwykłego spotkania. O nas

człowiek jest wielki jan paweł ii